"W 2009 roku miałem nieszczęśliwy wypadek, w wyniku którego miałem bardzo duże problemy z poruszaniem się po krwotocznym złamaniu czaszki. Oprócz chodzenia miałem także problem z rękami, zawrotami głowy, równowagą, a na dodatek utraciłem całkowicie zmysł węchu i smaku. Przełom jednak przyszedł w grudniu tego samego roku. Przeziębiłem zapalenie płuc w wyniku czego utraciłem przytomność i przebywałem w śpiączce przez 20 dni. Gdy mnie rozbudzono uczyłem się na nowo chodzić jak małe dziecko. Na początku wózek inwalidzki, później balkonik, aż wreszcie laska. Lekarze ile mogli zrobić, to zrobili. W końcu powiedzieli mi, ażebym szukał metod niekonwencjonalnych. Po trzech wizytach u Pani Mai Bednarczyk moje nogi zaczęły ożywać, zaczynam je odczuwać, poprawia mi się sposób chodzenia, płynność. Po prostu zaczynają tak funkcjonować jak przed wypadkiem. Na to wszystko, jednym jestem zaskoczony. Po 10 latach zaczął mi powracać węch i smak. Byłem nastawiony sceptycznie odnoście wizyty u Pani Mai. Jednak później zmieniłem zdanie."

"Od około dwóch miesięcy odczuwałem dotkliwy ból w lewej nodze. Był on uciążliwy tym bardziej, że promieniował na całą nogę. Z chwilą, gdy odwiedziłem gabinet Pani Mai Bednarczyk, mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że ból ustąpił. Odczuwałem również zawroty głowy i po wizycie u Pani Mai ustąpiły. Sesje terapeutyczne pomogły w pokonaniu bólu. Jestem zadowolony."

"Do zabiegów u Pani Mai podchodziłem z dużą dozą pesymizmu. Miałem duży problem z poruszaniem lewą ręką. Wizytę umówiła dla mnie żona. Po pierwszej sesji o dziwo poczułem znaczącą poprawę w funkcjonowaniu mojej ręki. Ból był mniejszy. Kolejne dwie wizyty sprawiły, iż pozbyłem się dolegliwości w 100%. Wszystkim pesymistom i niedowiarkom polecam skorzystać z usług Pani Mai. Dziękuję za pomoc i na pewno skorzystam ponownie w razie potrzeby."

"Zaczęło się od bólu kręgosłupa szyjnego, około 5 lat temu - pierwsze dolegliwości. Później bóle w kręgosłupie lędźwiowym i zwyrodnienia barku lewego. Skarżąc się koleżankom w pracy zaczęły opowiadać o metodzie P-DTR z której korzystały ich znajome. Długo się nie zastanawiając zadzwoniłam do Pani Mai podając dolegliwości. Byłam na czterech wizytach i czuję się doskonale w porównaniu z tym co było, zwłaszcza kręgosłup lędźwiowy i bark. Polecam innym. Cena zabiegów rehabilitacyjnych jest porównywalna do wizyt u Pai Mai z plusem na jej korzyść (4 wizyty, a nie 10, tyle trzeba chodzić na rehabilitację). Atmosfera jest bardzo miła, wyciszenie, relaks, dookoła unosi się aura spokoju. Z chęcią korzystałabym z zajęć jogi, które również prowadzi Pani Maja, ale mam bardzo daleko. Mieszkającym blisko polecam!"

"Od kilku lat zmagam się z bólem pleców. Jestem zadowolony z efektów sesji z Panią Mają. Ból pleców ustąpił na następny dzień po sesji P-DTR, co bardzo mnie usatysfakcjonowało. P-DTR jest godny polecenia, to też poleciłem tę usługę swoim współpracownikom, którzy również mają problem z bólem pleców. Cena jest odpowiednia do jakości prowadzonych sesji, a same sesje są bardzo efektywne i pomocne."  

"Na P-DTR trafiłam z polecenia znajomych córki. Moje oczekiwania zostały spełnione. Dolegliwości bólowe leczone farmakologicznie - bez efektu, już po pierwszej sesji P-DTR ustąpiły. Prowadząca to miła, kulturalna, rzeczowa i profesjonalna osoba. P-DTR jest godne polecenia"

"Do zapisania się na treningi personalne do Mai zachęciła mnie moja zachwycona przyjaciółka! Zdecydowałam się, bo ufam jej ocenom, a ona zna Maję już kilka lat i bardzo ceni! Jakoś w lutym tego roku wykupiłam sobie karnet na spotkania indywidualne i zaczęłam chodzić. Tylko że w taki naturalny sposób nagle spotkania okazały się sesjami P-DTRu, ponieważ Maja posiada ogromną intuicję i wyczucie, co konkretnej osobie, która się do niej zwraca o pomoc jest w danej chwili najbardziej potrzebne i najwłaściwsze do tego by od tego zacząć pracę nad poprawą swojego zdrowia, kondycji, figury czy samopoczucia. P-DTR jest terapią usuwającą z ciała dysfunkcje, blokady, traumy powstałe na skutek urazów fizycznych czy też mentalnych i psychicznych i zgodnie z tym co Maja powtarza - ciało nigdy nie kłamie i można jak z mapy wyczytać z niego co do tej pory nam się przytrafiło i czego doświadczyliśmy. W moim przypadku, ważniejsza niż praca nad konkretnymi fizjoterapeutycznymi ćwiczeniami mającymi polepszyć sprawność okazała się praca nad blokującymi mnie przeżytymi do tej pory urazami psychicznymi. Miałam na przykład problemy z koncentracją i wykonywaniem kilku rzeczy jednocześnie. Bardzo mnie to męczyło i pomimo wysiłków efekt był mało zadowalający. Maja powiedziała mi, że stałam się w wyniku poznanego konkretnego stresu "jednozadaniowa" i dzięki zastosowaniu metod P-DTR przywróciła mi "wielozadaniowość". Teraz mogę jednocześnie pracować nad czterema zagadnieniami i z piątym jeszcze dawać sobie radę. Nie mam już problemów z koncentracją, dzięki czemu pracuje wydajnie przez co jestem lepiej postrzegana w pracy! A to dopiero wierzchołek góry lodowej pracy, którą wykonałyśmy z Mają. Gorąco polecam tę terapię osobom po przebytych fizycznych urazach, oraz wszystkim tym, którzy doświadczyli traum mentalnych i psychicznych, które nawet w nieświadomy dla nas sposób mogą utrudniać i w negatywny sposób wpływać na nasze zdrowie i sprawność! Terapia P-DTR z Mają to ogromna przyjemność dająca niezwykłe, pozytywne efekty. Gorąco polecam i zachęcam do podjęcia niezwykłej podróży wgłąb siebie pod przewodnictwem Mai bo osiągnięte konkretne efekty są tego warte!"